Zioła Władysława Orkana
Władysław
Orkan w Listach ze wsi wymienia kilka roślin zielnych używanych dawniej
przez Zagórzan w medycynie ludowej:
"W
okolicy mojej, pomnę jeszcze z lat młodych, były w używaniu: zerwaniec na zerwanie robotą, kurdybanek lub
mięta na oberwanie, centoria, piołunek lub skrzyp na bóle wewnątrz – kolkowe ziele na kolki – szałwia polej
z mlekiem na skrzypotę – macierzanka do kąpieli, chleb z
macierzanką na czerwonkę – żywokost na złamanie (ręki,
nogi) – ochwatnik na ochwacenie –
liście babki na wrzody – bobownik albo mech ze studni
(gdzie słonko nie świeci) na ból głowy."
Władysław Orkan – Piewca Gorców i Podhala
Wśród
wymienionych przez pisarza roślin znalazło się kilka trudnych do rozpoznania
ze względu na użycie ich nazwy ludowej. Po dłuższych poszukiwaniach udało mi
się odnaleźć następujące informacje:
OCHWATNIK
Jest
to ludowa nazwa kurzyśladu polnego (Anagallis arvensis). W materiałach
zgromadzonych przez Adama Fischera na potrzeby Słownika słowiańskich
wierzeń i zwyczajów ludowych można przeczytać: "w pow. Nowy Targ
przykłada się go z solą na ochwacenie, tj. ubezwładnienie rąk i nóg". Podobną
informację podaje Marian Udziela w publikacji Medycyna i przesądy
lecznicze ludu polskiego.
BOBOWNIK
Nazwa
ta może odnosić się do dwóch różnych gatunków – bobrka trójlistkowego
(Menyanthes trifoliata) i przetacznika bobowniczka (Veronica beccabunga).
Trudno jednoznacznie stwierdzić, który z nich miał na myśli Władysław Orkan,
ponieważ oba z nich były stosowane w przypadku bólu głowy. Z ankiety Józefa
Rostafińskiego wynika, że bobrek był znanym środkiem na migrenę m.in. w okolicy
Jordanowa. Z kolei w materiałach Adama Fischera można odnaleźć informację: "w Krakowskiem świeże ziele V. beccabunga służy do okładania głowy
bolącej".
KOLKOWE
ZIELE
W
tym przypadku, podobnie jak poprzednio, ludowa nazwa może dotyczyć dwóch
różnych roślin – ostu (Carduus sp.) lub dziewięćsiłu pospolitego (Carlina
vulgaris). W Słowniku Adama Fischera znalazły się informacje na temat obu tych
gatunków.
Dziewięćsił: "Zielarki częstochowskie nazywają Carlina vulgaris zielem
kolkowym."
Oset: "Lud używa go przeciw kolkom (Krakowskie,
Kieleckie) i dlatego w Krzesławicach (Krakowskie) nazywają go nawet kolkowym
zielem."
Pozostałe
rośliny wymienione przez Władysława Orkana to popularne zioła: babka (Plantago
sp.), bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea), bylica piołun (Artemisia
absinthium), centuria pospolita (Centaurium erythraea), macierzanka (Thymus
sp.), mięta (Mentha sp.), skrzyp polny (Equisetum arvense), szałwia (Salvia
sp.), żywokost lekarski (Symphytum officinale).
Niestety nie udało mi
się ustalić, jaka roślina kryje się pod nazwą ZERWANIEC. Może ktoś z Was wie, o
jaki gatunek może chodzić?
Źródła informacji:
Köhler P., 1993. Nazewnictwo
i użytkowanie roślin leczniczych na ziemiach polskich w XIX wieku na podstawie
ankiety Józefa Rostafińskiego, [w:] B. Kuźnicka (red.), Historia leków
naturalnych, t. IV, 61-85.
Kujawska M., Łuczaj Ł.,
Sosnowska J., Klepacki P., 2016. Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych.
Słownik Adama Fischera. Seria "Prace i Materiały Etnograficzne" PTL,
Wrocław.
Udziela M., 1891. Medycyna i przesądy lecznicze ludu
polskiego. Przyczynek do etnografii polskiej. Biblioteka "Wisły", t.
VII. Warszawa.
Komentarze
Prześlij komentarz